Fitnessia Step & Dance vol.2 and Interfit.

Ostatni weekend przeżyłam bardzo aktywnie. A aktywnie lubię najbardziej, odpoczywa wtedy moja psychika, czuje się szczęśliwa, czuje że jestem we właściwym miejscu i otaczam się pozytywnymi ludźmi. 







W sobotę uczestniczyłam w evencie FITNESSIA Step & Dance vol.2 Ten event ukierunkowany był dla osób którzy pasjonują się choreografią. Ja na choreografii się wychowałam i całe życie miałam z nią styczność. Obojętnie w jakim mieście mieszkałam zawsze wybierałam takie zajęcia gdzie choreografia była podstawą, jednak ze względu na to, że choreografia odchodzi w zapomnienie w klubach fitness szukam zawsze dodatkowych imprez, eventów. Na tej imprezie choreografia była najważniejsza, na parkiecie i na stepie. 8 godzin choreografii, świetnej zabawy poplątanych z niespodziankami dla uczestników. 8 godzin więc 8 instruktorów :

1. Marta Korcela, Lady Dance
2. Regla Maria Hernandez, Reggaeton
3. Mateusz Sobecko, Easy Hip Hop
4. Krzysztof Sojka, Energy Step
5. Mirela Nowicka, Stepolove
6. Tomasz Żórawski, Step with me
7. Kasia Piekarz, Fit Step
8. Adam Szostak, Wake Up Dance


To jak było nie da się opisać słowami, zobaczcie sami, o to moja foto relacja :

















































Dla mnie miejsce w którym odbył się event, klub Fitness Point w poprzednią sobotę, był dla mnie najbardziej pozytywnym miejscem w całym wszechświecie. Było tam bardzo dużo pozytywnych osób. Uwielbiam poznawać nowych ludzi, dzielić się z nimi swoją pasją, ładują się wtedy moje akumulatory. A instruktorzy to po prostu dla mnie choreo-maniaki :)!















































































Zdjęcia : Facebook Fitnessia

Choreografia jest dla ludzi wybranych. Dla takich ludzi którzy właśnie spędzili wspólnie ten event, który pokazał że chorografia nie zginęła :). Wyszłam z eventu bardzo zmęczona, ciało odmawiało już posłuszeństwa, dawno tak zmęczona ale zarazem szczęśliwa nie byłam. Na parkiecie zostawiłam cała siebie, moc, siłę, energię, pot. A co mi po nim zostało ? Serce pełne radości, nieschodzący uśmiech z twarzy, cudne uczucie szczęścia, że mieszkam w takim mieście gdzie są ludzie którzy kochają choreografię, i że są ludzie którym chce się takie imprezy organizować. Oczywiście melduje się na edycji 3 :) !


Wyszłam z eventu po 6 godzinach, choć chciałam zostać dłużej, jednak nie mogłam. Wcześniej zapisałam się do udziału w konkursie w klubie fitness do którego uczęszczam wiec nie mogłam zawieść siebie i moich znajomych z klubu z którymi startowałam. Na ostatkach sił wystartowałam. Nie pytajcie jak się czułam . ..

Dawno takiej walki samej z sobą nie stoczyłam. Dwa razy uciekała mi moc, którą łapałam z powrotem, dzięki personelowi klubu, którzy we mnie wierzył i oczywiście dzięki mojemu mężowi i córeczce, którzy ten konkurs przeżyli razem ze mną.

Konkurs to jednoosobowy workout, 8 stacji (zdjęcie poniżej ilustruje obwód). 




O to moja foto relacja : 
























Panie rywalizowały z obciążeniem 50 % mniejszym. W kategorii Pań wystartowało 21 uczestniczek z czego 15 ukończyło konkurencje. Znalazłam się na 10 miejscu z czasem : 12.20.20. Szczerze mówiąć nie jestem zadowolona ze swojego czasu bo wiem, że stać mnie na więcej, ale tego dnia po prostu wzięłam na siebie za dużo. Jednak złość i walkę jaką włożyłam w konkurencję uświadomiła mi, że nie zapomniałam jak się walczy :) !


Wszystkim z całego serca życzę by się spełniali, walczyli zawsze do końca i nigdy się nie poddawali a przede wszystkim żeby nie zapomnieli o dobrej zabawie :)



Komentarze

  1. Magda,ciesze sie, ze tez masz w sercu choreografie :), poki sa tacy ludzie jak ty choreografia nie zginie! Do zobaczenia na FITNESSIA vol.3 ! :) <3

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Teeth, continued.

Lipstick.