"Last visit" the dentist.
W ostatni wtorek nadszedł długo oczekiwany przeze mnie dzień. Ostatni dzień wizyt u Naszej Stomatolog dziecięcej.
Zanim podjęliśmy z mężem decyzje wyleczenia Naszej córeczce ząbków objętych próchnicą, zdawaliśmy sobie że takie wizyty mogą zaczynać i kończyć się na płaczu, że każdy dobry dentysta, zajmujący się dziecięcą stomatologią, powinien zdawać sobie sprawę, jakim wielkim wyzwaniem dla malucha jest stawianie czoła pierwszej czy nawet kolejnej wizycie lekarskiej. Szukaliśmy więc placówki, posiadającej OGROMNE doświadczenie i wiedzę z ZAKRESU PRÓCHNICY BUTELKOWEJ. Tutaj w Katowicach udało Nam się je znaleźć. Leczenie zaczęliśmy dość nie dawno, bo pod koniec sierpnia tego roku ( 3 razy dłużej zajmowało nam "leczenie" tej próchnicy butelkowej metodą '"lapisowania", która NIBY miała być jedyną i konieczną metodą ). Każda wizyta tak na prawdę była inna, jednak efekty każdej wizyty były takie same : OSZAŁAMIAJĄCE !!!
O to efekty Naszej ostatniej wizyty u Naszej Stomatolog dziecięcej dotyczącej próchnicy butelkowej :
Zanim podjęliśmy z mężem decyzje wyleczenia Naszej córeczce ząbków objętych próchnicą, zdawaliśmy sobie że takie wizyty mogą zaczynać i kończyć się na płaczu, że każdy dobry dentysta, zajmujący się dziecięcą stomatologią, powinien zdawać sobie sprawę, jakim wielkim wyzwaniem dla malucha jest stawianie czoła pierwszej czy nawet kolejnej wizycie lekarskiej. Szukaliśmy więc placówki, posiadającej OGROMNE doświadczenie i wiedzę z ZAKRESU PRÓCHNICY BUTELKOWEJ. Tutaj w Katowicach udało Nam się je znaleźć. Leczenie zaczęliśmy dość nie dawno, bo pod koniec sierpnia tego roku ( 3 razy dłużej zajmowało nam "leczenie" tej próchnicy butelkowej metodą '"lapisowania", która NIBY miała być jedyną i konieczną metodą ). Każda wizyta tak na prawdę była inna, jednak efekty każdej wizyty były takie same : OSZAŁAMIAJĄCE !!!
O to efekty Naszej ostatniej wizyty u Naszej Stomatolog dziecięcej dotyczącej próchnicy butelkowej :
Spacerkiem z Chorzowa do Katowic (Nasza ulubiona trasa :))
Zdjęcie z poczekali
Rozmowa z Córeczką
Zdjęcie przed wizytą, do leczenia została dwójka prawa górna
Zdjęcia przed wizytą ( niestety prawą górną jedynkę "straciłyśmy" kilka dni temu i stałyśmy się wcześniej szczerbate :))
Zdjęcie podczas zabiegu
Film podczas zabiegu
Zespół na który trafiłam, z całego serca będę polecać. Ludzie którzy tworzą ten zespół to znakomita Stomatolog dziecięca i bardzo życzliwa asystentka. Uczyniły wszystko aby każda Nasza wizyta kojarzyła się Naszej córeczce z czymś, obowiązkowym ale miłym i przyjemnym. Sprawiły również, że wcześniejszy strach który panował we mnie od środka, który wcześniej wyczuwała moja córeczka ode mnie - minął i odszedł w nie pamięć !!!
Podczas każdej z umówionych wcześniej i zaplanowanych wizyt odbyły się z jak największym komfortem fizycznym i psychicznym . A ostatnia wizyta, miałam wrażenie że minęła w 3 minuty (trwała oczywiście około 40 minut, jak każda). Przyniosła nam oczekiwany przez Nas efekt.
EFEKT POWALAJĄCY !!!
Wcześniej nie wyobrażałam sobie że to leczenie będzie możliwe :). Jednak niemożliwe stało się możliwe, a to dzięki Naszej ogromnej wspólnej pracy.
Tego dnia poczułam, wychodząc od Naszej Stomatolog dziecięcej, że dałam Naszej córeczce nowy start w dorosłe życie. Mogła być ofiarą pośmiewisk ze względu na wcześniejsze czarne, połamane "kiełki", teraz na pewno nią nie będzie. Wyleczone, białe i odbudowane, równe zęby prezentują się pięknie. Ostatnia wizyta zakończyła się koniecznym "lakierowaniem" ząbków, wszystkich. Zabieg profilaktyczny tzw. fluoryzacja. Wykorzystywany do tego preparat fluorowy ma na celu wzmocnienie szkliwa zębów i zwiększenie ich odporności na próchnice. Przed aplikacją lakieru konieczne jest profesjonalne oczyszczenie powierzchni ząbków oraz ich osuszenie. Na takie przygotowane ząbki nanosi się lakier fluorkowy, który szybko twardnieje w środku jamy ustnej. Zabieg jest ogólno dostępny, nie tylko dla dzieci ale i dla dorosłych. Częstotliwość tego zabiegu jaka powinna być zależy również od skłonności rozwoju próchnicy, u Nas ma być 3/4 razy do roku. Z Naszą stomatolog na wizycie z wykorzystaniem tego zabiegu widzimy się więc w lutym 2016 roku.
Opuściłyśmy placówkę, OBIE SZCZĘŚLIWE Z UŚMIECHEM NA TWARZACH :)
Uśmiech po wizycie :))))
Kochani, jeśli będziecie borykać się z podobnym problemem u swoich pociech, pamiętajcie, służę pomocą. Przeżyłyśmy to z córeczką RAZEM. My wszyscy daliśmy radę, Wy też dacie :).
Pamiętajcie, robicie to dla Nich, dla ich dobra, dla ich zdrowia.
Nasuwają się Wam pytania ? Pytajcie :)!
Miłego dnia życzymy !!!
Komentarze
Prześlij komentarz