Bread. no flour. Chleb bez mąki

-
Chleb bez mąki ? Kiedyś brzmiało to eksperymentalnie .. ., kiedyś ;). Dzisiaj chleb bez mąki to prawie must have w kuchni. Mnie to od dawna zadziwiało jak można jeść i fascynować się chlebem bez mąki. Zagłębiłam się więc w temat a dodatkowo spróbowałam upiec go samodzielnie w domu. Pierwszy raz dawnoooo temu, bo kilka miesięcy temu. "Mój" chleb bez mąki przybierał wiele zatem postaci poprzez zabawę składnikami. Jednak wierna zostałam tej pierwszej wersji chleba bez mąki ;).
 
 
 
 
Składniki :
 
- Len mielony
- 2 jajka
- ziarna słonecznika
- siemię lniane
- sezam
- migdały
- żurawina
- pestki dyni
- sezam
- sól
- olej kokosowy
- miód
 
 
 
 
 
 
 
Przygotowanie :
 
najpierw łączymy wszystkie suche składniki. Len - 2 łyżeczki, reszta składników po 50 g. Chwile później łączymy je z mokrymi. 60 ml oleju kokosowego, 1 łyżka miodu, 2 jajka.
 
 
Pamiętaj : wszystko dokładnie wymieszać !
 
UWAGA: olej kokosowy czuć w chlebie więc jeśli nie lubisz tego smaku spokojnie możesz użyć innego oleju, np. sezamowego lub arachidowego – super tu pasują ;) !
 
 

 
 
 
 

 
 
 
 

 
 
 
Formę zdobimy w papier do pieczenia ;) i pieczemy w rozgrzanym piekarniku w 160 stopniach przez 60 minut.
 
 
 
 
 
GOTOWE ;)
 
 

 
 
Jak mam tylko ochotę wracam do tego przepisu. Idealnie pasuję na kolację, śniadanie czy przekąskę z miodem do kawy ;).
 
 
Chleb wychodzi OBŁĘDNY ! Jaki jest ? Sycący, chrupiący ! SPRÓBBUJ SAM !
 
 
Idealny chleb ;)
 
Baw się składnikami, dodawaj, odejmuj i dziel się swoim zdaniem.
 
Polecam ! ;)

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Teeth, continued.

-
Obraz
Zdawałam sobie sprawę, że poprzedni post o ząbkach Naszej córki, nie będzie ostatnim postem na ten temat,  ale też nie zdawałam sobie sprawy, że poruszę go tak "szybko", chociażby dlatego, że kolejną wizytę mamy na koniec października, ale dziś, kontuje.. . Kilka godzin temu, byłam na siłowni. Ku mojemu NAJWIĘKSZEMU ZDZIWIENIU, zanim zaczęłam jeszcze tak porządnie ćwiczyć, dzwoni do mnie MAŻ (nigdy tego nie robi, ponieważ jesteśmy umówieni, że jak się nic złego w domu nie dzieję to ma nie dzwonić, tylko sobie radzić). Dziś zadzwonił więc już wiedziałam, że jest coś nie tak, że coś się stało, od razu więc zapytałam :  CO SIĘ STAŁO ? Co usłyszałam w odpowiedzi : KOCHANIE, TAŃCZYLIŚMY SOBIE Z LATIKĄ, UPADŁA I ZĘBA STRACIŁA. (krótko, zwięźle i na temat, jak to w zwyczaju ma mój mąż ) Myślałam, że źle usłyszałam! Jednak gdy powtórzył, przez całe ciało przeszedł mnie dreszcz. Pytam więc : ALE JAK STRACIŁA ZĘBA ? ( nie potrafiłam sobie tego wyobrazić, pomyślałam, że mąż w...
Czytaj więcej

Lipstick.

-
Obraz
Jeszcze kilka lat temu, nigdy bym nie pomyślała, że uzależnię się od kolorowych ust. Moja miłość do szminek trwa już około 3 lat. Kolekcja szminek, pomadek, błyszczyków non top się powiększa, wchodzą na rynek nowe trendy, ale ja wierna jestem tylko kilku. Mimo wszystko właśnie dziś, przedstawię Wam moim zdaniem, must have tego sezonu jesień/zima 2015/2016 roku. Dominują na pewno 3 kolory : czerwienie, róże i fiolety. Szminki w kolorze NUDE to duży trend letni, który został z nami na jesienno/zimowy sezon.  W nude KAŻDEJ kobiecie jest ładnie, bo łatwo jest znaleźć odpowiedni odcień. Jeśli z natury ma się bardziej czerwone usta trzeba wybrać szminkę, która wpadać będzie w żółty, w ten sposób można świetnie wyrównać odcień ust. Przy naturalnie bardziej różowych ustach uważam, że prawie każdy odcień nude będzie dobrze się prezentował. Warto pamiętać, że tego typu, koloru szminki, wystarczy jedna bądź dwie warstwy szminki bo naturalny kolor ust powinien przebijać, wtedy efekt będzie...
Czytaj więcej